fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Scheuring-Wielgus: PiS chciał zrobić przyspieszone wybory 21 maja

- Na stole leżała potencjalna data przyspieszonych wyborów jeszcze tej wiosny – poinformowała w rozmowie z Radiem Zet Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.

- Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, PiS miał niecny plan, by 21 maja odbyły się wybory. Na podstawie tego, że wprowadzą do porządku obrad ustawę o obronności Polski oraz ustawę odnośnie pomocy dla Ukrainy, z jakimiś dziwnymi zapisami – mówiła.

Przedterminowe wybory


- Opozycja by się wtedy burzyła, a oni by powiedzieli: „Widzicie, opozycje nie potrafi współpracować, im szybciej zrobimy wybory, tym lepiej” – relacjonowała. Tłumaczyła, że PiS zamierzał uzasadnić decyzję o przedterminowej elekcji koniecznością wyboru „stabilnego rządu na czas wojny”. - Zrezygnowano z tego, gdyż opozycja akurat w tych kwestiach współpracowała z rządem – potwierdziła parlamentarzystka.

Jak zapewniła opozycja, a zwłaszcza reprezentowana przez nią Lewica, są przygotowane do najbliższych wyborów parlamentarnych, niezależnie od tego, czy odbyłyby się w terminie konstytucyjnym (jesień 2023), czy wcześniej. - Mieliśmy bardzo trudny zeszły rok, bo łączyliśmy Wiosnę i SLD w Nową Lewicę. Były spory, odejścia, ale generalnie robiliśmy „porządki”. Zostały tylko osoby lojalne, pracowite, którym zależy, by lewica i jej poglądy były w Polsce silne - wyjaśniała.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem