W ten piątek przed sądem ma stanąć Pani Justyna Wydrzyńska, doula i obrończyni praw człowieka. Ziobrowska prokuratura postawiła jej zarzuty karne w związku z tym, że pomogła ciężarnej kobiecie w zdobyciu tabletek aborcyjnych w celu przeprowadzenia aborcji. To kolejna - bezprecedensowa w Europie! - eskalacja ataku państwa polskiego na własne obywatelki.
Dlatego jako Przewodniczący Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia (FEMM) w Parlamencie Europejskim, a także współprzewodniczący Nowej Lewica, wzywam dziś Ziobrę do natychmiastowego wycofania wszystkich zarzutów wobec Justyny Wydrzyńskiej i do zaprzestania łamania praw polskich kobiet.
Polki są atakowane przez własne Państwo, na rzecz któego pracują, w którym płacą podatki i które ma obowiązek zapewnić im pełnię praw obywatelskich. Polska łamie prawa człowieka wobec kobiet odbierając im prawa reprodukcyjne, w tym prawo do aborcji, z którego korzystają bez przeszkód wszystkie inne Europejki. Kierujące się religijną ideologią władze ograniczają także dostęp do środków antykoncepcyjnych oraz wiedzy o tym jak unikać niechcianej ciąży, złego dotyku i przemocy seksualnej. W ten sposób zastawiają na własne obywatelki pułapkę bez wyjścia.
Jest to skrajnie nieodpowiedzialne działanie wymierzone w bezpieczeństwo wszystkich kobiet w Polsce, ale także w bezpieczeństwo Polski jako kraju członkowskiego Unii Europejskiej zobligowanego do przestrzegania standardów przyjętych w międzynarodowych dokumentach dotyczących praw człowieka. Łamanie praw człowieka to krok ku wyprowadzeniu Polski z bezpiecznej rodziny europejskich demokracji współdziałających w ramach Unii Europejskiej.
Barbarzyńskie prawo i stygmatyzacja aborcji nie poprawia dzietności ani komfortu życia polskich rodzin. Organizacje, których współzałożycielką jest Pani Justyna Wydrzyńska, Aborcyjny Dream Team i Aborcja bez Granic, przejęły rolę opiekuńczą, którą wobec kobiet powinno pełnić państwo. Wyręczają je w dostarczaniu potrzebnych informacji na temat bezpiecznej aborcji, a także w ratowaniu życia i zdrowia kobiet, które potrzebują aborcji.
Jak pokazują liczne przykłady z Polski i innych krajów, nawet najbardziej restrykcyjne prawo nie zmusi do rodzenia kobiet, które tego nie chcą. Takie prawo prowadzi jedynie do śmierci kolejnych kobiet - tych, którym nie udzielono pomocy w szpitalach, i tych, które w desperacji pozbawione wszelkiej pomocy użyją niebezpiecznych metod do samodzielnego wywołania aborcji.
Prześladowanie kobiet przez państwo polskie musi się skończyć!
Robert Biedroń, eurodeputowany