fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Gawkowski: W PiS są osoby, którym zależy, by komisja powstała. Cuda się zdarzają

- Od wczoraj słyszę kuluarowe plotki, że pojawia się coś, co mogłoby dotyczyć podsłuchów najwyższych urzędników państwowych, łącznie z prezydentem. Chcę zobaczyć kto w obozie rządowym na kogo ma haki – mówi Gość Radia ZET Krzysztof Gawkowski.

Pegasus w Polsce

Pytany o to, jakim cudem komisja może zostać przegłosowana, skoro PiS ma większość, Gawkowski odpowiada, że „to będzie trudne, ale cuda w polityce się zdarzają”. - Potrzeba nam jednego głosu. Potrzeba wielkiej mobilizacji opozycji – dodaje. Jego zdaniem w Prawie i Sprawiedliwości „są osoby, którym zależy, żeby ta komisja powstała”. Kto? - Np. jest pan Ardanowski – mówi polityk. Szanse na powstanie komisji? Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego jest to pół na pół. - Kukiz mówił wczoraj [ podczas spotkania z opozycją– red.] dość stanowczo, że daje PiS-owi miesiąc i poinformował o tym Kaczyńskiego. Jeśli przez miesiąc sprawa nie będzie postanowiona na Sejmie, to on przestaje głosować z PiS i PiS traci większość – przypomina szef klubu Lewicy.

Pegasus jak wykryć?

Zaznacza także, że lider Kukiz’15 uczciwie przyznał, że „głosowanie ws. komisji śledczej ds. inwigilacji jest jednym, a współpraca w ramach porozumienia podpisanym z Kaczyńskim jest drugim”. - Tu się może wydarzyć wszystko, bo Kaczyński wie, że komisja śledcza ds. inwigilacji będzie ujawniała prawdę i jest duża szansa, że ten rząd przewróci się szybciej, niż później – ocenia gość Beaty Lubeckiej.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem